Polacy z roku na rok wydają coraz więcej pieniędzy na suplementy diety. W 2018 roku ponad 13 miliardów złotych kosztowały nas suplementy i leki bez recepty. To najwięcej ze wszystkich krajów Europy. O ile z pewnością niektóre decyzje są przez nas podejmowane z głową i dotyczą uzupełnienia brakujących nam witamin i mikroelementów, o tyle wiele zakupów napędzała nachalna reklama i przeświadczenie, że jak nie mamy energii, to trzeba się najeść wspomagaczy.
W dodatku często wybieramy podejrzane leki, które trafiają do aptek bez należytego nadzoru. Zamiast tego powinniśmy kierować się wiedzą i dobierać wraz z lekarzami oraz dietetykami suplementy, których nam naprawdę brakuje.
Jakie są najczęściej kupowane przez Polaków suplementy
Wybieramy przede wszystkim preparaty witaminowo-mineralne, wśród których prym wiodą te zawierające magnez i witaminę A plus E. Kolejne miejsce zajmują suplementy z sektora beauty, czyli wszelkiego rodzaju specyfiki dla zdrowia skóry, włosów i paznokci. Chętnie sięgamy także po środki, które wspomagają funkcjonowanie układów: pokarmowego, moczowego, czy odpornościowego. No i oczywiście preparaty poprawiające seksualną sprawność. Ich udział w rynku stale powiększa się.
Generalnie suplementy powinniśmy traktować jako uzupełnienie niedoborów, a nie lek, który da nam zdrowie i zastąpi prawidłowy sposób odżywiania. Pobieranie ich może pozytywnie wpłynąć na nasze zdrowie, ale kluczem do tego jest konsultacja z lekarzem i wykonanie odpowiednich badań. Jeśli dodatkowo jesteśmy w trakcie jakiejkolwiek farmakoterapii, przyjmujemy równocześnie leki, musimy zachować ostrożność. Chodzi zarówno o wzajemne interakcje między składnikami, jak i jakość substancji i ich klinicznie potwierdzona skuteczność. Bez wyników badań laboratoryjnych możemy podjąć niewłaściwe decyzje i nabywać produkty, które są przekonująco reklamowane, ale nieodpowiednie dla nas. Pamiętajmy też, by nie podawać tych preparatów dzieciom poniżej szóstego roku życia, bez wskazania lekarskiego.
Suplementy są dosłownie wszędzie do kupienia – od aptek po drogerie, bazary i internet. Ale właściwie, kto powinien je przyjmować?
Dla kogo są przeznaczone suplementy diety
Nie tylko osoby, które na co dzień dbają o siebie, powinny się zainteresować tym, co jeszcze można dostarczyć organizmowi. Suplementy nie dotyczą jedynie wegan, wegetarian, osób starszych czy zawodowych sportowców. Suplementacja zależy też od tego, jak się odżywiamy i jaki styl życia prowadzimy. Powinny je przyjmować dorośli, którzy na przykład stosują dietę poniżej 1600 kcal na dobę, ale także kobiety w ciąży. Osoby rezygnujące z nabiału mogą mieć niedobory witaminy D i wapnia. Kobiety po menopauzie również, bo u nich obniżenie estrogenów może prowadzić do osteoporozy. Każdy, kto czuje, że w jego organizmie pojawiły się nieoczekiwane zmiany w funkcjonowaniu, powinien przemyśleć wizytę u lekarza pod kątem stosowania suplementów.
Jakie dawki suplementów diety stosować
Na początku dobrze jest przyjrzeć się dziennym limitom, które na dobrej klasy produktach są uwiecznione na etykiecie. Trzeba pilnować, by ich nie przekroczyć. Duże dawki mogą mieć szkodliwe działanie dla zdrowia – zwiększając ryzyko rozwoju nowotworu złośliwego, jak w przypadku raka jelita grubego u tych, którzy przyjmują zwielokrotnione porcje kwasu foliowego. Badania pochodzące z laboratoriów Unii Europejskiej udowadniają, że w przyjmowanie witamin B1, B2, B12, biotyny, kwasu pantotenowego i witaminy K, nie ma ryzyka przy przekraczaniu górnej, dziennej granicy.
Ryzyko występuje w przypadku witaminy A, beta-karotenu, wapnia, miedzi, żelaza, jodu, manganu oraz cynku, chociaż wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji i czynników środowiskowych.
Bezpieczne suplementy, czyli jakie?
Na pewno powinniśmy kierować się ostrożnością i wybierać suplementy, które posiadają jakiekolwiek certyfikaty. Przez internet nie kupimy żadnych preparatów dostępnych na receptę, więc jeśli jakaś apteka oferuje online takie leki, to z pewnością łamie prawo. Apteki internetowe mogą prowadzić sprzedaż wysyłkową tylko leków OTC, czyli dostępnych bez recepty. Sieć oferuje wiele cudownych uzdrawiaczy na przewlekłe choroby, w tym na raka, ale i leki na odchudzanie, pigułki antykoncepcyjne czy też anaboliczne sterydy. Strony internetowe legalnie działających aptek powinny posiadać biały krzyżyk z czterema paskami w tle oraz odnośnik do Krajowego Rejestru Zezwoleń Na Prowadzenie Aptek Ogólnodostępnych i Punktów Aptecznych i odnośnik do Biuletynu Informacji Publicznej Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego.
Producenci suplementów niestety nie muszą wykonywać żadnych badań przed wprowadzeniem ich na rynek.
Jedynie przesłać do Głównego Inspektoratu Sanitarnego projekt opakowania i poinformować o wprowadzeniu produktu. Taka uproszczona procedura nie wymaga dowodów skuteczności, analiz badań czy profilu bezpieczeństwa. To dlatego te suplementy, które posiadają jakiekolwiek informacje wynikające z badań, uznane certyfikaty lub po prostu są dostępne na rynku od wielu lat – te mają większe szanse na bycie skutecznymi i bezpiecznymi.
Podsumowując, suplementacja jest kwestią złożoną, dlatego przed podjęciem decyzji dobrze jest wziąć pod uwagę wszystkie czynniki, które wymieniliśmy. Dobierajmy suplementy adekwatnie do naszych potrzeb i niedoborów, które wskazał lekarz, bądź dietetyk. Dopiero racjonalna suplementacja dobrym i sprawdzonym produktem będzie skuteczna oraz bezpieczna.